Sam makijaż zajął mi około 1 godziny i 40 minut, z czego, nie mając specjalnych produktów, największą część czasu zajęło mi ukrywanie swoich brwi. Powiem wam, że gdy nie widziałam reszty makijażu to dziwnie wyglądałam bez tych włosków nad oczami.
Tak prezentował się efekt
Mam nadzieję, że czasem taka ciekawostka makijażowa na blogu będzie dla was miłą odmianą, już czuję te myśli "no w końcu nie trzeba będzie komentować jej włosów" :)
A czy ktoś z czytelników, również zamienił się w jakieś straszydło ?
Pozdrawiam
J.
Ja się nie zamieniałam, wręcz przeciwnie...byłam bez makijażu ;]
OdpowiedzUsuńAle Tobie to wyszło naprawdę nieźle :)
Super, robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńWow! *.*
OdpowiedzUsuńAle efekt, super!:D
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł i robi wrażenie, super :)
OdpowiedzUsuńJak to świetnie wygląda! Jeszcze takiego oryginalnego pomysłu nie widziałam. Przeważnie się trafia na jakieś rozmazane truposze. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo oryginalnie, super :)
OdpowiedzUsuń