Wszystkie kobiety chcą wyglądać ładnie, a szczególnie gdy idą na randkę z mężczyzną. Otóż dlatego porządna pielęgnacja wypadła w piątek aby włosy w sobotę wyglądały idealnie. Ostatnio włosy zaznały tylko dotyku szamponu i to jeszcze nie sprawdzonego, więc teraz musiałam dogodzić włosom dość sprawdzoną metodą czyli tzw. PEH. A więc po równo zastosowałam proteiny, emolienty i humekanty. Tak prezentował się oto ten zbiór.
Pierwsze "O":
- Krauterhof, Żel Aloesowy (Iris Cosmetic) -skóra głowy- 30 min
- Evrēe, Power Fruit, Nawilżający olejek dwufazowy - metoda rosołowa
- Stapiz, Acid Balance, Emulsja zakwaszająca do włosów farbowanych +
- Kallos, KJMN, Blueberry, Jagodowa maska do włosów - 30 mi
M:
- Pervoe reshenie, Bania Agafii, Szampon do włosów specjalny, Aktywator wzrostu
Drugie "O":
- Pervoe Reshenie, Receptury Babci Agafii, Maska do włosów na pobudzenie wzrostu `Drożdżowa` - skóra głowy +
- Garnier Fructis, Oil Repair 3, Odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych +
- Nivea, Long Repair, Odżywka odbudowująca +
- Olej z pestek malin +
- Mleczko pszczele +
- Żel hialuronowy - 40 min
Suszenie przebiegało jak to u mnie zwykle bywa głową w dół, letnim nawiewem. Później włosy zostały tylko rozczesane TT i poszłam wreszcie spać (była 1:40).
Zdjęcia zostały zrobione w niedzielę, gdzie stan był już ciut gorszy niż w sobotę, z racji obciążenia po masce drożdżowej, ale i tak strasznie lubię efekt po pielęgnacji pehowej :)
Takie jeszcze nieco zwichrowane |
Rozczesane i przygładzone TT |
Oby więcej takich piątko-niedziel :)
Pozdrawiam
J.
Piękne:D
OdpowiedzUsuńŚliczne takie zdyscyplinowane :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie! *.*
OdpowiedzUsuńEfekt piękny;) Jestem ciekawa tych kosmetyków rosyjskich które stosujesz, czy rzeczywiście przyspieszają wzrost włosów?;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wykończyłam szampon, co za tym idzie wszystkie rzeczy z serii "Aktywatorów", w czasie ich testowania stosowałam też inne rzeczy wspomagające przyrost więc do końca w tym temacie jednoznacznie wypowiedzieć się nie mogę ... Jednak samo ich użytkowanie nie wywoływało u mnie jakiegoś super efektu, ot takie przyzwoite produkty.
UsuńDziękuję za odpowiedź;) Zastanawiam się nad nimi bo mają cudowne składy. Dziękuję i również obserwuję;)
UsuńWydają się być niesamowicie dociążone i mięciutkie :) Aż chciałoby się dotykać :D Super efekt, PEH-owa pielęgnacja jest zawsze dobrym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńKolejny blog włosowy, przez który wpadnę w kompleksy. Wspaniałe włosy i świetne dociążenie. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAleż cudo! <3
OdpowiedzUsuńPięknie ;)
OdpowiedzUsuńOo jak pięknie zdyscyplinowane włosy ;)
OdpowiedzUsuńWow, pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękny chłodny kolor :)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć <3
OdpowiedzUsuńPieknie sie prezentowaly :)!
OdpowiedzUsuńRandka udana ;)?
UsuńUdana :) po raz kolejny wygrałam w bilard ^^
UsuńWow!
OdpowiedzUsuńTa gładkość <3
Buziaki :*
Jej :) jakie zdyscyplinowanie są :) i takie gładkie :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuń¦ http://szatynowe-kosmyki.blogspot.com/ ¦