Niedziela krótka, sprawna i bez większych udziwnień, spieszyłam się ponieważ miałam iść w odwiedziny do rodziny, a więc musiało trwać chwile i dać przyzwoite efekty. Nie sięgałam nawet do mojej półki z dobrociami, tylko użyłam tego co akurat stało w łazience. Dlatego jako 2 odżywianie znalazła się rodzinna odżywka, którą kiedyś mamie podarowała babcia. Byłam nawet ciekawa jak zareagują włosy na takie dziwy po niedawnym Olaplex'ie.
Tak prezentował się skład kosmetyczny :
Pierwsze "O":
Tak prezentował się skład kosmetyczny :
Pierwsze "O":
- Farmona, Radical Med, Odżywka przeciw wypadaniu włosów - cała noc bo włosy dalej wypadają :/
- Evrēe, Power Fruit, Nawilżający olejek dwufazowy - cała noc
- Pervoe Reshenie, Planeta Organica, Afryka, Balsam do wszystkich typów włosów z olejem awokado - 30 min
M:
- Pervoe Reshenie, Planeta Organica, Szampon do włosów na bazie organicznej oliwy toskańskiej
Drugie "O":
- Timotei with Jericho Rose, Odżywka do włosów `Moc i blask` - 30 min
Włosy były, ze tak powiem w miarę, nieco napuszone, ale ogólnie dość ujarzmione i miękkie, Teraz gdy od mycia minęło już sporo czasu są ładnie dociążone i gładkie. Takie mycie na szybko może być, jednak następnym razem im dogodzę :)
Pozdrawiam
J.
Bardzo ładnie wyglądają! Na takie gęste i ciężkie. :))
OdpowiedzUsuńPiękne! Są takie gładziutkie i proste <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Jak na mycie i to na szybko - prezentują się naprawdę cacy :)
OdpowiedzUsuńNie ma co szukać niedogodności bo włosy wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJakie proste, dociążone i gęste... Marzenie :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńGdzie to napuszenie ;)? Bardzo ladnie sie prezentuja :)!
OdpowiedzUsuńNie wygladają na spuszone :) Jak dla mnie końce są fajnie ujarzmione :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski!
OdpowiedzUsuńMusiałabyś zobaczyć moje napuszone włosy :)
Obserwuję i zapraszam do siebie :)
Wyglądają bardzo ładnie :D cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuń