Pierwsze "O":
- Garnier Fructis, Oil Repair 3, Odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych - 40 min
- Pervoe reshenie, Bania Agafii, Szampon do włosów specjalny, Aktywator wzrostu
Drugie "O":
- Pervoe Reshenie, Bania Agafii, Balsam do włosów "Aktywator wzrostu" - skóra głowy, 1 godz;
- Garnier Fructis, Oil Repair 3, Odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych - długość, 1 godz.
A dziś po powrocie do domu nałożyłam na nie nieco olejku z Schaumy.
W sumie pielęgnacja wyszła bardzo prosto i porównując z ostatnią niedzielą bardzo podobnie jednak nie mogłam targać przez pół miasta do TŻ litrowych masek w ilości kilku plus szamponu i serum. Za to włosy wyschły naturalnie czego się bałam bo potrafią się nieźle spuszyć gdy je zostawię samopas nie rozczesując ich przed spaniem, szkoda że nie zrobiłam zdjęcia ^^.
Niestety tym razem zdjęcia musiałam robić sama i to w ponurą pogodę. |
Jak na to, że suszarka nie poszła w ruch to jestem zadowolona :D nawet nie wiecie jaką potrafię mieć szopę, dosłownie, gdy je tak zostawię, a jakaś maska w danym czasie im nie podpasowała. Co do kondycji to są mięciutkie i gładkie, szczególnie u góry, a w miarę schodzenia w dół gdzie były kiedyś niebieskie i platynowe, nieco się puszą. Przydałoby się nieco dociążenia, do nadrobienia następnym razem. O końcówkach już nie mówię, przyrzekam, że się zbiorę w sobie, żeby je obciąć o jakieś 5-7 cm.
A u was jak wyszło, lepiej, gorzej ? Tym razem minimalizm, tak popularny ostatnio czy na bogato :) ?
Pozdrawiam
J.
U mnie 2 Kallosy i olejowanie do którego powoli wracam :) Ale nie mam czasu, żeby wstawić NWD na bloga :(
OdpowiedzUsuńTeż powinnam zacząć znów porządnie olejować włosiska :)
UsuńWłoski wyglądają na takie mięsiste :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentują :) Oj ja pamiętam jak do mojego J. targałam te wszystkie maski :P On był cierpliwy, ale jego mama robiła coraz większe oczy :P
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie :) moje pozostawione do naturalnego wyschnięcia pofalują się, a nie przepadam za falami na mojej głowie :)
OdpowiedzUsuńMi się baardzo podoba i zachwycam się, że tak super prezentuja się bez suszarki :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te aktywatory wzrostu od Agafii. Jak je oceniasz?
OdpowiedzUsuńWcześniej stosowałam je sporadycznie raz na jakiś czas, dopiero od tygodnia "męczę" je non stop :) czy wpływają na przyrost ocenie za 3 tygodnie, ale jeśli chodzi o efekty natychmiastowe to szampon bardzo ładnie oczyszcza włosy i są jakby po nim nawilżone, a maska ładnie wygładza i nabłyszcza oraz mimo tego ,że nakładam ją na skórę głowy po myciu to jeszcze ani razu nie zdarzyło się, żeby mnie obciążyła :)
UsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydało podcięcie ;)
OdpowiedzUsuńTwoje wlosy sa w bardzo dobrym wrecz idealnym stanie. Jesli zalezy Ci na dlugosci ale chcesz odswiezyc koncowki to ja na Twoim miejscu podcielabym 5mm do 1cm max. 5 do 7cm moim zdaniem nie jest kinieczne bo wlosy sa zdrowe i geste az po same konce, no chyba ze lubisz krotsze wlosy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszej pielegnacji.
Tu nie o gęstość chodzi tylko o farbowanie, końce włosów pamiętają platnynowy blond później zafarbowany do mojego koloru i mimo, że pielęgnacja działa na nie dobrze i nie raz wyglądają perfekcyjnie to czuję, że rozjaśnianie dało im w kość i chcę mieć całe włosy już bez oznak farby :)
UsuńAle po co je obcinac az tyle??? Wygladaja swietnie, podobnie, jak wlosy :)!
OdpowiedzUsuńJa bym nie obcinała w ogóle :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt jak na taki minimalizm :)
Buziaki :*