# 4 Niedziela dla włosów

, , 8 comments
Witam, żyję nie umarłam.
Uczelnia + koniec semestru = zombie mode on, także niestety blog podczas niego schodzi na dalszy plan.
Powoli wychodzę jednak na prostą i znów na blogu regularnie będą pojawiać się wpisy.

Dziś przychodzę do was z Ndw, podczas której po raz pierwszy użyłam sody oczyszczonej, a co z tego spotkania wynikło zobaczycie poniżej. Z racji mocno oczyszczających właściwości sody zadbałam o to, aby moje pamiętające rozjaśnianie końcówki zostały odpowiednio zabezpieczone przed myciem, zważywszy na to, iż ostatnie użycie maski z jajka sprawiło, że moje włosy stały się lekko przeproteinowane. Jak zwykle zastosowałam metodę mycia OMO, także zaczynamy :).

Pierwsze "O":
  • RR Line Maschera mask coloured or streaked hair  -  użyta na koncówki - 1 godz.
"M":
  • soda oczyszczona,
  • szampon Anet Pokrzywowy - typowy SLS-siak zdobyty gdzieś przez mojego tatę xD.
Drugie "O" czyli mieszanka z takich produktów jak:
  • odżywka Garnier AiK,
  • maska Miracle hair mask, New anna cosmetics,
  • mleczko pszczele,
  • d-panthenol,
  • kwas hialuronowy,
  • NMF, nałożonych na 1 godzinę.
Na koniec włosy opłukałam w chłodnej wodzie żeby zamknąć łuski włosa. Po takich zabiegach wysuszyłam włosy i zabezpieczyłam włosy spora ilością Mythic Oil, z racji, że planowałam dla nich mały wysiłek w postaci prostowania.

Czas na zdjęcia :)
Tuż po wysuszeniu :
Po wyprostowaniu:
Tył włosów z lampą | Przód | Tył bez lampy
Mycie mieszanką sody i szamponu jak najbardziej się dla mnie sprawdza, włosy są miłe w dotyku i czuć, że są oczyszczone. Włosy na długości za sprawą nawilżających półproduktów i Mythil Oil są mięciutkie gładkie i ujarzmione, choć chwilę im zajmuje po wysuszeniu żeby całkowicie się wygładziły, tylko je miziać.

Pozdrawiam
J.

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne i zdrowe włosy, i jak błyszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są śliczne! Takie proste i gęste :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie się błyszczą, do tego swietny kolorek włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ^^ czekam tylko jak odrosną wszystkie naturalne bo chwilowo mam 3 kolory na głowie ... 1 - rozjaśniane i przyciemniane do koloru naturalnych końcówki z których sie wypłukał kolor; 2 - naturalne z których wypłukała się niebieska zmywalna farbka; 3 - całkowiecie naturalne, które są dość ciemne jeszcze bo "zimowe" ;)

      Usuń