12 miesięcy zapuszczania włosów

, , 3 comments
 Dziś przychodzę w postem poniekąd podsumowującym moje włosomaniactwo charakteryzujące się od danego czasu robieniem sobie nałogowych zdjęć.
Przeglądając ostatnio swoje archiwum na laptopie natknęłam się na zdjęcia z opisaną datą 06.06.14r. i uznałam, że jest do dobra okazja do przyjrzenia się ile osiągnęłam.
Niestety nie mogłam tym razem skorzystać z pomocy moje fotografa a więc zdjęcia nieco przekłamują osiągniętą długość, mam nadzieję, że uwierzycie na słowo :)

Jak zmienił się stan włosów ?

Na poniższych zdjęciach może nie widać drastycznej różnicy, jednak włosy zyskały dużo przez ten rok. Pierwsza poważna "dokumentacja" została wykonana jako podsumowanie akcji maseczkowania u Anwen, choć wątpię, żeby akurat ktoś kojarzył zdjęcie :P 

Włosy w danym momencie były dociążone i proste jednak wystarczyła niewielka wilgoć i już się puszyły. Końcówki, a właściwie wtedy 3/4 włosów pamiętających rozjaśnianie, były suche i matowe.
Na szczęście miesiąc maseczkowania zamieniłam na rok, co dało ze znalezieniem odpowiedniego oleju bardzo dobre efekty. Włosy teraz są bardzo miękkie, śliskie, gładkie, błyszczące i mniej podatne na wilgoć w powietrzu, zaś końcówki są nawilżone i łatwiej je dociążyć.

Ale wciąż nie mówię o najważniejszym czyli o ich długości. Rok temu włosy sięgały mi może 2-3 cm za ramię, teraz jest to 15-17 w zależności gdzie mierzone bo ścięte są w literę V. Jeśli już wspominam o ścinaniu włosów to trzeba pamiętać, że włosy ścięte zostały 2 razy, łącznie o jakieś 6-7 cm. Zatem średnio moje włosy urosły o 20 cm ;) Jak na rok to jestem bardzo zadowolona ^^.

A teraz nieco dowodów zdjęciowych. 
A jaką wasze włosy potrafią przejść metamorfozę pod wpływem świadomej pielęgnacji ?

Pozdrawiam
J.

3 komentarze:

  1. 20 cm w rok... Zazdroszczę... Moje włosy są uparte i nawet "przyspieszacze" nie pomagają. Widać, że zadbane włoski, śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 20 cm to naprawdę sporo, gdyby moje tyle rosły... hmm już dawno miałabym włosy do tyłka :D Moje włosy rosną wolno, bardzo wolno - maksymalnie 1 cm na miesiąc :/

    OdpowiedzUsuń